Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Czym usunąc te zarusowanie?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Czym usunąc te zarusowanie?

    Kawały o Jasiu

    - Jasiu, a gdzie jest wasz tatuś? - dopytuje się ciekawski sąsiad.
    - Pojechał na trzy lata do Ameryki.
    - A dlaczego was ze sobą nie zabrał?
    - Bo my w tym napadzie nie braliśmy udziału.

    Lekcja biologii. Nauczycielka tłumaczy:
    - Pręciki i słupki w kwiatkach to ich organy reprodukcyjne.
    Głos Jasia z tyłu klasy:
    - K*rwa! A ja je wąchałem!

    Lekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie.
    - Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia. Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa... Może ktoś z Was wie?
    W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
    - To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
    Jaś podnosi w górę rączkę:
    - Monotonia!

    Na lekcji geografii:
    - Województwo podkarpackie graniczy ze Słowacją od południa - mówi nauczycielka.
    - A przed południem z kim graniczyło? - dopytuje się Jasio.

    Jasiu skarży się koledze z klasy:
    - Ja to mam pecha. Pół roku zbierałem kasę. W końcu wczoraj, jak starzy wyszli, mogłem zadzwonić do agencji i zamówić sobie panienkę. I wiesz kto przyjechał? Nasza pani od polskiego.

    - Jasiu czy to prawda, że Twój dziadek stracił język podczas wojny?
    - Prawda.
    - A jak to się stało?
    - Nie wiem, dziadek nigdy nam o tym nie opowiadał.

    Jasio patrzy zafascynowany, jak jego mama kładzie maseczkę na twarz.
    - Po co to robisz, mamusiu? - pyta.
    - Bo chcę być piękna.
    Po pewnym czasie mama zaczyna zmywać maseczkę.
    - Co się stało? - pyta Jasio. - Poddałaś się?!

    Ojciec do Jasia:
    - Mamusia skarży się, że zachowujesz się, jakbyś w ogóle nie słyszał, co do ciebie mówi.
    - Ale tato...
    - Nie tłumacz się, tylko mów, jak ci się udało to osiągnąć.

    Przychodzi Jasiu do lekarza:
    - Co ci dolega, chłopcze?
    - Kuleję z matematyki.

    Jasiu, umiesz liczyć?
    - Tak, tato mnie nauczył!
    - To powiedz, co jest po sześciu?
    - Siedem.
    - Świetnie, a po siedmiu?
    - Osiem.
    - Brawo, nieźle cię tato nauczył, a co jest po dziesięciu?
    - Walet.

    Na lekcji polskiego:
    - Jasiu, powiedz nam, kiedy używamy wielkich liter?
    - Kiedy mamy słaby wzrok!

    Jasio wraca do domu i szlocha rozpaczliwie.
    - Co się stało?! - pyta mama.
    - Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka, ale kiedy zaczął ją wyciągać, to się zerwała i uciekła.
    - Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do płaczu! Powinieneś się raczej śmiać z tego.
    - I tak właśnie zrobiłem, mamusiu...

    Pani pyta Jasia:
    - Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi?
    - Missisipi.
    - Dobrze, Jasiu. A o ile jest dłuższa?
    - O sześć liter.

    Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła:
    - Dziesięć minut spóźnienia!
    - Ku*wa, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem.

    Nauczycielka biologii oznajmia na początku lekcji:
    - A dzisiaj porozmawiamy o tym, skąd biorą się dzieci...
    Na to Jasiu znudzonym głosem:
    - A ci, co już dymali mogą wyjść na fajkę?

  • #2
    Czym usunąc te zarusowanie?

    Witam mam kłopot takie zarysowanie (foto) Jakie srodki polecacie zeby to usunąć?
    Załączone pliki

    Komentarz


    • #3
      To: MEGUIARS ULTIMATE COMPOUND NAJSILNIEJSZY GRATIS MIKROFIBRA - ShowCarShine
      plus to: SHOWCARSHINE APLIKATOR TRI COLOR, GERMAN STYLE - ShowCarShine
      plus dużo pracy i zaparcia - powinno dać radę przy ręcznej korekcie
      A po wypracowaniu MUC przetrzyj powierzchnię tym: IPA - ISOPROPYL ALCOHOL 1 L - OSTATECZNA INSPEKCJA - ShowCarShine
      i sprawdź, czy nie trzeba poprawić jeszcze raz
      Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
      MOJA FURKA

      Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"

      Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71

      Komentarz


      • #4
        Lepiej to maszynowo przelecieć.
        Mastershine - Auto Detailing Studio

        Komentarz


        • #5
          tylko jachce sie tego pozbyc na stałe a nie do pierwszego mycia

          Komentarz


          • #6
            Jeżeli masz polerkę, rób to maszynowo. Jeżeli nie masz - rób to ręcznie, np. przy użyciu MUC. Jeżeli nie masz maszyny, a szkoda Ci sił i czasu na ręczną pracę - oddaj do kogoś, kto to ogarnie. Gdybyś prosił o poradę "do pierwszego mycia" - dostałbyś inną poradę.
            Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
            MOJA FURKA

            Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"

            Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71

            Komentarz


            • #7
              mysle ze to jest do spolerowania, tylko jak sie nie ma sprzetu to ręcznie szkoda sił
              OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

              Auto Detailing: Dream Car Studio
              (znajdź również na fb)

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez witachu
                mysle ze to jest do spolerowania
                Jest.
                Zamieszczone przez witachu
                ylko jak sie nie ma sprzętu to ręcznie szkoda sił
                a jak się ma sprzęt, to też wymaga to czasu i umiejętności.
                Własnie z kolegami Staraoctavia i Gusiak 11 (czyli moimi mentorami jeśli chodzi o korektę lakieru) robimy korektę na moim S II pod kwarc i .... kurcze ile czasu i wysiłku i umiejętności wymaga przygotowanie 1 elementu tak, aby nawet małe ryski zniknęły i przy okazji nie narobić hologramów.
                Nie jest to takie hop siup jak się wydaje.
                Czarny Elegance

                Komentarz


                • #9
                  Big bo każdy sobie myśli że to takie szybkie i łatwe zrobić, co tam usunąć rysy z lakieru :P chwila moment i gotowe, a wszystko inaczej wyglada jest czasochłonne i wymaga włożenia sporo sił aby auto wyglądało pięknie.
                  Mastershine - Auto Detailing Studio

                  Komentarz


                  • #10
                    Stawiam piwo, ze bez "grania papieru sciernego" nie pojdzie
                    Porazajacy dzwiek podwojnie doladowanego V8

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez Big
                      a jak się ma sprzęt, to też wymaga to czasu i umiejętności.
                      Własnie z kolegami Staraoctavia i Gusiak 11 (czyli moimi mentorami jeśli chodzi o korektę lakieru) robimy korektę na moim S II pod kwarc i .... kurcze ile czasu i wysiłku i umiejętności wymaga przygotowanie 1 elementu tak, aby nawet małe ryski zniknęły i przy okazji nie narobić hologramów.
                      Nie jest to takie hop siup jak się wydaje.
                      Bo to jest tzw. KNOW HOW

                      Zamieszczone przez diablo228
                      Big bo każdy sobie myśli że to takie szybkie i łatwe zrobić, co tam usunąć rysy z lakieru chwila moment i gotowe, a wszystko inaczej wyglada jest czasochłonne i wymaga włożenia sporo sił aby auto wyglądało pięknie.
                      I tu jest właśnie problem, jeden lakier tnie sie tak drugi inaczej a i tak 90% ludzi traktuje nas jak taką lepsza myjnie i za co my żądamy takich pieniędzy noo coż może z czasem się to zmieni
                      http://carsdetailing.blogspot.com/

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez gusiak11
                        Bo to jest tzw. KNOW HOW
                        Dokładnie. Aby zrobić poprawnie korektę należy mieć dużą wiedzę i doświadczenie, a to ... kosztuje !! Między innymi własnie dlatego taka usługa ma taką a nie inną cenę.
                        tu jest właśnie problem, jeden lakier tnie sie tak drugi inaczej a i tak 90% ludzi traktuje nas jak taką lepsza myjnie i za co my żądamy takich pieniędzy noo coż może z czasem się to zmieni
                        gusiak11, ale tacy ludzie to nie są klienci detailingu. Ktokolwiek ma jakiekolwiek pojęcie to detailingu, ten wie ile pracy to kosztuje, jak drogie i dobre kosmetyki się w tym procesie stosuje i skąd biorą się ceny są takie a nie inne, oraz jakie to ma przełożenie na jakość usługi.
                        Czarny Elegance

                        Komentarz


                        • #13
                          to ile kosztuje usuniecie tego?

                          Komentarz


                          • #14
                            Zamieszczone przez Big
                            witachu napisał/a:
                            mysle ze to jest do spolerowania

                            Jest.
                            witachu napisał/a:
                            ylko jak sie nie ma sprzętu to ręcznie szkoda sił

                            a jak się ma sprzęt, to też wymaga to czasu i umiejętności.
                            Własnie z kolegami Staraoctavia i Gusiak 11 (czyli moimi mentorami jeśli chodzi o korektę lakieru) robimy korektę na moim S II pod kwarc i .... kurcze ile czasu i wysiłku i umiejętności wymaga przygotowanie 1 elementu tak, aby nawet małe ryski zniknęły i przy okazji nie narobić hologramów.
                            Nie jest to takie hop siup jak się wydaje.
                            spokojnie wiem że tak powiem " z czym to się je" sam w zeszlym roku kładłem sobie kwarca to jest z tym roboty nie mało ja dopiero w kwestie polerki dopiero sie ucze ale na szćzęscie też ma od kogo
                            OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                            Auto Detailing: Dream Car Studio
                            (znajdź również na fb)

                            Komentarz


                            • #15
                              Panowie, a ja mam delikatnie inny case.

                              Oddalem nowe auto z salonu do zabezpiecznia kwarcem GTECHNIQ C1 Crystal Lacquer na poczatku lutego.

                              Wszystko pieknie, tylko, ze mnie ponioslo i zrobilem niespelna 2 miesiace pozniej pewna glupote. Na masce oraz przodzie dachu narobily ptaszki, a ja w przyplywie nadmiernej energii... wzialem szmatke, do tego chropowata i sru zaczalem to czyscic, wkladajac w to sile i zero rozumu . Pomoczylem troche czyms mokrym -- akurat w lapy wpadl mi plyn do odmrazania szyb. Glupota z mojej strony do kwadratu...

                              Efek: rysy na masce (plackami w miejscach gdzie byly odchody) i delikatnie z przodu dachu. Nie tak intensywne jak na fotkach powyzej, ale na czarnej perle widac jak cholera

                              Za 3 tygodnie mam umowiony termin do firmy, gdzie robili mi zabezpieczenie celem wyprostowania tego. Podobno ciezko byloby mi uszkodzic sam lakier chropowata szmatka, jesli mialem powloke kwarcowa. Ale ja tam nie wiem bo tarlem ta szmatka zdrowo

                              Czy myslicie, ze trzeba spolerowac obecna powloke na kazdym elemencie (maska + dach) i nalozyc na nowo powloke? Najgorzej z dachem, bo to kombi, dach wielki, a ryska wielkosci 3x5zl.

                              Widac, ze w tych miejscach popsulem powloke kwarcowa, bo woda juz tak sie nie skrapla jak na pozostalej, nieuszkodzonej czesci lakieru. Namoczyc woda, pozwolic jej wsiaknac dokladnie, a nastepnie myjka cisnieniowa?

                              Tak na przyszlosc: gdy ptaki zalatwia auto, to jak najlepiej to usunac?
                              Mój Brzydal :-)

                              Komentarz


                              • #16
                                MadDriver, prawdopodobnie zniszczyłeś sobie na tym elemencie powłokę, więc trzeba połozyć ja jeszcze raz.
                                Dziwi mnie tylko fakt, że musiałeś trzeć, bo przy powłoce czy wosku, ptasie guano powinno bardzo łatwo zejść po delikatnym przetarciu.
                                Zamieszczone przez MadDriver
                                Tak na przyszlosc: gdy ptaki zalatwia auto, to jak najlepiej to usunac?
                                Psiknąć jakims quick detailerem chwilkę odczekać i wytrzeć czystą mikrofibrą.
                                Czarny Elegance

                                Komentarz


                                • #17
                                  Wiesz, to guano przyschnelo mocno niestety przez noc.
                                  Porysowalem to przede wszystkim tym, ze szmatka byla mocno chropowata (kuchenna), a ja szorowalem jak glupek .
                                  A czy trzeba odpolerowac caly element, czy mozna zrobic to tylko dla miejsc, gdzie sa rysy/uszkodzenia powloki?
                                  Mój Brzydal :-)

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez MadDriver
                                    Wiesz, to guano przyschnelo mocno niestety przez noc
                                    Następnym razem weź jakąkolwiek szmatę, tylko czystą zmocz tak żeby się z niej lało w momencie podnoszenia i pozostaw na kupie na kilka minut, 95% zejdzie w momencie podnoszenia szmatki pozostale 5% zdejmiesz palcem, jak nie chce schodzić jeszcze raz.

                                    Zamieszczone przez MadDriver
                                    A czy trzeba odpolerowac caly element, czy mozna zrobic to tylko dla miejsc, gdzie sa rysy/uszkodzenia powloki
                                    Prawdopodobnie nikt nie będzie darł całego elementu powłoka jest za świeża (nie uległa jeszcze znacznemu osłabieniu) więc przepolerują te fragmenty i pokryją ponownie powłoką
                                    http://carsdetailing.blogspot.com/

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Dzieki chlopaki za uwagi. Z tego wynika, ze nie wszystko stracone A ja mam lekcje na przyszlosc

                                      A wlasnie, wspomniales o oslabieniu powloki. Jak taka powloka kwarcowa juz nie bedzie odpychac wody (nie wiem po jakim czasie), to wtedy co? Poleruje sie delikatnie i raz jeszcze sie naklada taka powloke?
                                      Mój Brzydal :-)

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Witam wszystkich miłośników skodziny. Dołączając sie do tematu, to ja niewielkie rysy poleruje ręcznie lekkościerną pastą z pigmentem. Jest na allegro nazywa się " cud ..." i dobiera się do koloru nadwozia. Trochę pracy a efekt całkiem dobry

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          :roll: :roll: skoro uważasz że robi to wow to spoko
                                          Mastershine - Auto Detailing Studio

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Witam wszystkich miłośników skodziny. Dołączając sie do tematu, to ja niewielkie rysy poleruje ręcznie lekkościerną pastą z pigmentem. Jest na allegro nazywa się " cud ..." i dobiera się do koloru nadwozia. Trochę pracy a efekt całkiem dobry
                                            Fajnie że Ci sie podoba :lol: :lol: :lol: twój preparat to nic innego jak kolorowy zapychacz rys działający do pierwszego dobrego mycia ale... skoro klient zadowolony :wink:
                                            http://carsdetailing.blogspot.com/

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Zamieszczone przez gusiak11
                                              Witam wszystkich miłośników skodziny. Dołączając sie do tematu, to ja niewielkie rysy poleruje ręcznie lekkościerną pastą z pigmentem. Jest na allegro nazywa się " cud ..." i dobiera się do koloru nadwozia. Trochę pracy a efekt całkiem dobry
                                              Fajnie że Ci sie podoba :lol: :lol: :lol: twój preparat to nic innego jak kolorowy zapychacz rys działający do pierwszego dobrego mycia ale... skoro klient zadowolony :wink:
                                              Wiem, że nie jest to rewelacja, polerka byłaby wskazana, ale po wypolerowaniu tym "zapychaczem" poprzedniego autka, to do tej pory nie ma tych rys, które polerowałem. Wiem, bo tym autem jeździ teraz mój kolega z pracy i codziennie widzę moje poprzednie wozidło

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                piozb,


                                                Widocznie preparat który opisujesz, jest bardziej spokrewniony z Meguiar's UC niż jakimś woskom koloryzującym, większość użytkowników UC jest zadowolona z pracy tym produktem wiec.... skoro tobie się podoba i praca i efekt to tylko pogratulować
                                                http://carsdetailing.blogspot.com/

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  mój lakiernik ogarnął temat zawodowo wpierw papierem ściernym w wodą lekka to przejechał później pasta i polerka i nie ma rysy Koszt 0 zł

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X